Miedwiediew powiedział to wywiadzie dla chińskiej telewizji państwowej CCTV, poprzedzającym jego podróż do Chin. Rosyjski prezydent udaje się tam w środę. Jego wizyta potrwa do niedzieli.
- Nie wykluczam, że będę kandydować na drugą kadencję na urzędzie prezydenta. Decyzja zostanie podjęta w krótkiej perspektywie, gdyż do wyborów pozostało już mniej, niż rok - oznajmił gospodarz Kremla. - Przyszłości, naturalnie, nikt nie zna. Jednak mogę powiedzieć, że jako urzędujący szef państwa, jako prezydent myślę o drugiej kadencji. Jestem zobowiązany tak czynić - powiedział Miedwiediew.
Prezydent Rosji nie zdradził we wtorek, czy swoją ewentualną decyzję o ubieganiu się o reelekcję będzie uzgadniał z Putinem, któremu zawdzięcza swoją karierę polityczną. W 2008 roku to właśnie Putin, po ośmiu latach prezydentury, wyznaczył go na swojego następcę.
Wybory prezydenckie w Rosji odbędą się w marcu 2012 roku. O starcie w nich myśli także premier Władimir Putin. Niektórzy politolodzy nie wykluczają, że do wyborów staną obaj przywódcy.pap, ps