Radioaktywna woda znika z Fukushimy

Radioaktywna woda znika z Fukushimy

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. Wikipedia) 
Pracownicy uszkodzonej elektrowni atomowej Fukushima w Japonii przystąpili do wypompowywania skażonej radioaktywnie wody z reaktora nr 2 do zbiornika odbiorczego o pojemności ok. 30 tys. ton. Dziennie można usunąć w ten sposób ok. 480 ton wody.
Według szacunków operatora elektrowni, firmy TEPCO, w reaktorze znajduje się ok. 25 tys. ton radioaktywnej wody. Przewody prowadzące do zbiornika biegną wzdłuż budynków turbin reaktorów nr 3 i 4. W reaktorach nr 1 i 3 może znajdować się ok. 42,5 tys. ton stosunkowo nisko radioaktywnej wody - oceniła Tokyo Electric Power Co. Trwają przygotowania do zastosowania przy nich zbiorników pomocniczych oraz ogromnego zbiornika pływającego po morzu, który może pomieścić 10 tys. ton wody. Skażona woda utrudnia pracownikom elektrowni uruchomienie systemów chłodzenia reaktorów, uszkodzonych przez trzęsienie ziemi i falę tsunami z 11 marca.

Rzecznik rządu Japonii oświadczył, że nie dojdzie do całkowitego stopienia rdzenia reaktora nr 2, jeśli będzie on nadal schładzany. Yukio Edano dodał, że udało się przeprowadzić schładzanie "przynajmniej do pewnego stopnia". W poniedziałek TEPCO oznajmiło, że istnieje możliwość, iż zużyte pręty paliwowe w reaktorze nr 2 zostały uszkodzone. Według Edano nie wiadomo, do jakiego stopnia pręty uległy zniszczeniu - eksperci ds. energii atomowej nie zakończyli jeszcze badania szczegółów kryzysu nuklearnego w Fukushimie.

Tymczasem w dotkniętych przez kataklizm prefekturach Miyagi i Iwate odbyły się ceremonie otwarcia ośmiu szkół. Uroczystości trzeba było wcześniej przesunąć, ponieważ budynki albo ucierpiały w katastrofie, albo służyły jako tymczasowe schronienie dla ewakuowanej ludności. Miejscowe władze w Ishinomaki, w prefekturze Miyagi, były zmuszone prosić osoby tymczasowo mieszkające w tamtejszej szkole o znalezienie sobie nowego lokum i udostępnienie szkoły uczniom.

zew, PAP