To dodatkowy znak, że kryzys powstały za sprawą głodówki Nikolicia zbliża się do końca - pisze AFP. W czwartek Nikolić zapowiedział, że choć będzie w dalszym ciągu prowadzić strajk głodowy, zacznie przyjmować płyny. "Nikolić szuka sposobu na honorowe wyjście z sytuacji" - napisał w piątek na pierwszej stronie dziennik "Blic".
Vuczić zapowiedział, że w piątek działacze SNS zgromadzą się pod szpitalem, dokąd Nikolić trafił w niedzielę, by powiadomić go o swym apelu. Dodał, że do głodującego list wystosował unijny komisarz ds. rozszerzenia Sztefan Fuele, namawiając Nikolicia do podjęcia "dialogu politycznego".
Lekarze orzekli w piątek, że stan zdrowia Nikolicia jest stabilny. Polityk przestał przyjmować jedzenie i płyny w sobotę. Chce w ten sposób zmusić prezydenta Borisa Tadicia, żeby wyznaczył datę wyborów przedterminowych w kraju, gdzie wielu mieszkańców jest sfrustrowanych trudnościami gospodarczymi i powolnymi postępami na drodze do Unii Europejskiej. SNS chciała przedterminowych wyborów w grudniu. Planowy termin to maj 2012 roku.
zew, PAP