W 2010 roku liczba mieszkańców Chin osiągnęła 1,34 mld. Społeczeństwo chińskie szybko się urbanizuje i starzeje - wskazują wyniki najnowszego spisu powszechnego przeprowadzonego w Państwie Środka. Demografowie spodziewali się, że do 2010 roku Chińczyków będzie już 1,4 mld. Przez 10 lat między najnowszym a poprzednim spisem ludność Chin powiększyła się o 5,9 proc., z 1,27 mld osób.
Z najnowszego badania wynika, że społeczeństwo coraz bardziej skupia się wokół miast. W 2010 roku mieszkała w nich niemal połowa (47,7 proc.) wszystkich mieszkańców. Dla porównania zaledwie 10 lat wcześniej było to 36,1 proc. (przy użyciu innej metody obliczeniowej). Innym ważnym odkryciem jest starzenie się chińskiego społeczeństwa. O ponad 6 punktów procentowych spadła liczba osób w przedziale wiekowym do 14 lat (do 16,6 proc.), natomiast wzrosła liczba osób w wieku 60 lat i starszych, która wynosi obecnie ponad 13 proc., co oznacza wzrost o blisko 3 punkty proc. Oznacza to m.in., że zmniejsza się liczba potencjalnych robotników z terenów wiejskich w największej, po USA, gospodarce świata.
Zmiana w strukturze wiekowej ludności to rezultat kilku czynników, takich jak "znaczne podniesienie standardu życia", działania w dziedzinie ochrony zdrowia, "szybki rozwój gospodarczy i społeczny" oraz "utrzymujący się, niski wskaźnik płodności i zjawisko starzenia się społeczeństwa" - wyjaśniają twórcy spisu. Jednocześnie rządowa polityka kontroli populacji, która reguluje liczebność rodzin, sprawiła, że roczny przyrost naturalny utrzymuje się na poziomie poniżej 1 proc., a w przyszłości ma być ujemny.
Zdaniem wielu demografów polityka władz - zezwalająca rodzinie z miasta na jedno dziecko, a rodzinie ze wsi na dwoje - stanowi obecnie zagrożenie dla gospodarki kraju, bo sprawi, że w przyszłości mniej osób będzie musiało utrzymywać starzejące się społeczeństwo Państwa Środka.PAP, arb