Obywatele Jemenu będą nieposłuszni

Obywatele Jemenu będą nieposłuszni

Dodano:   /  Zmieniono: 
Czy kampania obywatelskiego nieposłuszeństwa doprowadzi do odejścia Alego Abd Allaha Salaha? (fot. Wikipedia) 
Jemeńska opozycja ostrzegła rząd, że stosowanie przemocy wobec demonstrantów domagających się ustąpienia prezydenta Alego Abd Allaha Salaha może utrudnić zawarcie porozumienia w celu zakończenia kryzysu politycznego. "Jeśli nie będziecie w stanie ochronić demonstrantów, my nie przystąpimy do porozumienia, które reżim chce wykorzystać dla dalszego rozlewu krwi" - głosi oświadczenie opozycyjnej koalicji.
Ubrani po cywilnemu funkcjonariusze sił bezpieczeństwa otworzyli ogień do demonstrantów w stolicy, Sanie, zabijając ponad 10 ludzi. Stało się to na kilka dni przed planowanym w najbliższych dniach podpisaniem w Rijadzie porozumienia w sprawie ustąpienia prezydenta, przedstawionego przez Radę Współpracy Zatoki Perskiej (GCC).

W odpowiedzi na akty przemocy Jemeńczycy ogłosili w co najmniej 18 miastach kampanię nieposłuszeństwa obywatelskiego. Jest to nowy etap powstania, które wybuchło w Jemenie na początku lutego, inspirowane przez rewolty w świecie arabskim. W sumie zginęło w nim do tej pory co najmniej 150 osób. Uczestnicy demonstracji domagają się natychmiastowego odejścia prezydenta, który rządzi krajem od 32 lat. W ramach kampanii, aż do ustąpienia Salaha, dwa razy w tygodniu w miastach zamknięte będą sklepy, szkoły oraz urzędy.

PAP, arb