W uszkodzonej 11 marca przez trzęsienie ziemi i towarzyszące mu tsunami japońskiej elektrowni atomowej Fukushima I rozpoczęto instalowanie wentylatorów, które umożliwią odsysanie i filtrowanie skażonego powietrza z jej wnętrza.
- Chcemy wyssać powietrze z budynku i użyć filtrów do usunięcia zawartych w pyle substancji radioaktywnych - poinformował Junichi Matsumoto, rzecznik eksploatującej elektrownię firmy energetycznej TEPCO. Procedura ta ma w ciągu kilku dni zmniejszyć promieniowanie w rejonie reaktora nr 1 do jednej dwudziestej obecnego poziomu. Matsumoto poinformował również, że próbki osadów pobranych z dna morza w pobliżu elektrowni są radioaktywne w stopniu do tysiąca razy większym od normalnego.
Japoński resort obrony podał, że 560 żołnierzy sił samoobrony rozpoczęło poszukiwanie zaginionych wewnątrz 10-kilometrowej strefy wokół siłowni, gdzie dotychczas tego nie robiono. Strefa ochronna, z której ewakuowano wszystkich stałych mieszkańców, rozciąga się na odległość 20 kilometrów od elektrowni.
PAP, arb