Premier Tybetu chce rozmawiać z Chinami "zawsze i wszędzie"

Premier Tybetu chce rozmawiać z Chinami "zawsze i wszędzie"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Lobsang Sangay (fot. Wikipedia) 
Nowy szef tybetańskiego rządu na uchodźstwie Lobsang Sangay powiedział, że jest gotowy negocjować z Chinami "zawsze i wszędzie", a jego priorytetami będzie zapewnienie Tybetowi większej wolności i umożliwienie dalajlamie powrotu do ojczyzny. Dziewięć poprzednich rund rozmów między przedstawicielami chińskich władz i wysłannikami dalajlamy nie dało żadnych rezultatów.

Sangay, absolwent Uniwersytetu Harvarda specjalizujący się w prawie międzynarodowym, został wybrany na premiera w ubiegłym miesiącu po tym, jak 75-letni Dalajlama XIV zdecydował, że zrezygnuje z władzy politycznej na rzecz demokratycznie wybieranego przywódcy. Nowy premier w przeszłości sugerował, że może wyjść poza umiarkowaną politykę Dalajlamy XIV.

Chiny zareagowały na wybór następcy politycznego Dalajlamy XIV, przypominając, że nie uznają tybetańskiego rządu na uchodźstwie i traktują go jako nielegalną organizację. Władze Chin uważają Dalajlamę XIV za niebezpiecznego separatystę odpowiedzialnego za wywoływanie niepokojów w Tybecie. Przywódca duchowy zaprzecza, jakoby wspierał przemoc i podkreśla, że dąży do uzyskania przez Tybet prawdziwej autonomii, a nie niepodległości.

PAP, arb