Tarcza wciąż dzieli Rosję i USA

Tarcza wciąż dzieli Rosję i USA

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. sxc.hu Źródło: FreeImages.com
Rosja nie jest usatysfakcjonowana postępem rozmów z Waszyngtonem na temat amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Europie i nie przystanie na kompromis z USA i NATO kosztem swego bezpieczeństwa - poinformował wiceminister obrony Rosji Anatolij Antonow.
- Nie możemy obojętnie patrzeć na pojawienie się w pobliżu naszych granic systemów amerykańskiej obrony przeciwrakietowej, których strefa przechwytywania obejmuje teren Rosji praktycznie do Uralu - podkreślił Antonow. - Mówią nam, że nasze bezpieczeństwo wzrośnie wraz z pojawieniem się takich systemów, gdyż Amerykanie pomogą nam przechwytywać rakiety nad naszym terytorium. Ale nas to nie urządza - dodał przedstawiciel rosyjskiego resortu obrony.

- Chcą, byśmy wierzyli na słowo i nie podejmowali żadnych kontrposunięć, lecz taka sytuacja nam nie odpowiada - podkreślił Antonow. Zaznaczył, że Rosja wyjaśniała swe niepokoje, lecz odpowiedzi nie były satysfakcjonujące. - Podczas konsultacji rosyjsko-amerykańskich na temat tarczy, zaproponowaliśmy, że wspólnie określimy, jakie elementy tarczy będą rozmieszczone w Europie - przekonywał Antonow.

Na początku maja Bukareszt i Waszyngton zakończyły negocjacje w sprawie rozmieszenia na terenie Rumunii elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Moskwa natychmiast oświadczyła, że chce jak najszybciej otrzymać od USA gwarancje prawne, że amerykański system obrony przeciwrakietowej w Europie nie będzie wymierzony przeciwko strategicznym siłom jądrowym Rosji.

PAP, arb