Reprezentujący USA w bliskowschodnich rokowaniach pokojowych George Mitchell, który przewodził nieskutecznym wysiłkom, by wznowić bezpośrednie rozmowy izraelsko-palestyńskie, ustąpił ze stanowiska - poinformował prezydent Barack Obama. Obama ogłosił jednocześnie, że na miejsce Mitchella mianował jego dotychczasowego zastępcę Davida Hale'a.
Rezygnacja Mitchella nastąpiła przed oczekiwanym przemówieniem Obamy na temat jego nowej strategii da Bliskiego Wschodu oraz przed wizytą premiera Izraela Benjamina Netanjahu w Białym Domu 20 maja. W oświadczeniu Obamy wydanym w związku z rezygnacją czytamy, że Mitchell zawsze deklarował, iż zamierza pełnić swą misję tylko przez dwa lata. Hale będzie pełniącym obowiązki głównego negocjatora. - Jestem w pełni przekonany o zdolności Davida do kontynuowania postępu w tym ważnym wysiłku - zaznaczył prezydent.
77-letni były senator Mitchell, który pomógł w zawarciu porozumienia pokojowego w Irlandii Północnej, był jednym z pierwszych członków zespołu Obamy do spraw polityki zagranicznej. Często podróżował między Waszyngtonem i stolicami państw bliskowschodnich, starając się zorganizować nowe negocjacje. Bezpośrednie rozmowy między Izraelem a Palestyną wznowiono na krótko w ubiegłym roku, ale załamały się one w związku z kwestią żydowskich osiedli na Zachodnim Brzegu Jordanu.
PAP, arb