Według sondażu, którego wyniki opublikował we wtorek rano "Le Parisien", gdyby dotychczasowy faworyt socjalistów, Dominique Strauss-Kahn nie mógł startować we francuskich prawyborach, kandydatką socjalistów w wyborach prezydenckich w 2012 zostałaby Segolene Royal.
Pytani o to, kto ich zdaniem powinien zostać po prawyborach kandydatem socjalistów na prezydenta, jeśli nie weźmie w nich udziału szef MFW Dominique Strauss-Kahn, Francuzi wybierają Segolene Royal. Zyskuje ona 49 proc. głosów zwolenników socjalistów i 37 proc. sympatyków lewicy. Royal, była szefowa socjalistów przegrała w ostatnich wyborach prezydenckich z Nicolas Sarkozym. Drugie miejsce w sondażu zajęła Martine Aubry, a trzecie Arnaud Montebourg.
Do czasu swego aresztowania w niedzielę, pod zarzutem agresji seksualnej, Dominique Strauss-Kahn (zwany DSK) przodował we wszystkich sondażach. Przepowiadano mu wygraną z obecnym prezydentem w wyborach w 2012 roku. Francuskie media podkreślają, że teraz jego przyszłość w polityce stoi pod znakiem zapytania. W komentarzach prasowych podkreśla się, że skandal wokół szefa MFW daje prezydentowi Nicolasowi Sarkozy'emu niespodziewana szansę na reelekcję.
zew, PAP