Z powodu podziału wyspy wybory dotyczą tylko 56 przeznaczonych dla społeczności greckiej mandatów w 80-osobowym parlamencie. Ubiega się o nie 412 kandydatów. Pozostałe 24 miejsca, przewidziane dla społeczności tureckiej, pozostaną nieobsadzone. Od 1974 roku Cypr jest podzielony między należącą do Unii Europejskiej Republikę Cypru a Republikę Turecką Cypru Północnego, uznawaną tylko przez Ankarę. Republika Cypru jest jedyną jednostką uznawaną na arenie międzynarodowej jako reprezentacja całej wyspy, ale jej władza obejmuje tylko południową część kraju. Grecy cypryjscy uważają, że Turcja nie może przyłączyć się do UE, jeśli sprawa podziału wyspy nie zostanie rozwiązana.
Mimo pewnych postępów poczynionych od rozpoczęcia rozmów w 2008 r., strony dalekie są od porozumienia w wielu kwestiach. Formalnie obie społeczności - grecka i turecka - popierają zjednoczenie wyspy jako federacji dwustrefowej i dwuwspólnotowej. Między nimi utrzymują się jednak rozbieżności co do wizji praktycznego funkcjonowania federacji, w tym podziału władzy. ONZ chce, by porozumienie zostało osiągnięte do połowy 2012 r., obawiając się jeszcze większego impasu w negocjacjach, gdy nasili się kapania przed wyborami prezydenckimi i kiedy Cypr przejmie rotacyjne przewodnictwo w UE w drugiej połowie 2012 r.
PAP, arb