Prezydent Francji Nicolas Sarkozy powiedział na szczycie G8 w Deauville, że libijski przywódca Muammar Kadafi ma nadal możliwość pozostania w kraju, ale musi ustąpić i skoszarować swoje wojska.
- Nie twierdzimy, że Kadafi musi udać się na uchodźstwo, to nie nasze zmartwienie - oświadczył Sarkozy. - Kiedy mówimy, że musi odejść, chodzi o oddanie władzy i im szybciej to nastąpi tym lepiej - dodał.
Francuski prezydent jest gospodarzem dwudniowego szczytu grupy G8 skupiającej osiem najsilniejszych gospodarczo krajów świata.
PAP, arb