Prezydent Litwy "otwarta" na polską pisownię

Prezydent Litwy "otwarta" na polską pisownię

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dalia Grybauskaite (fot. Wikipedia) 
Prezydent Litwy Dalia Grybauskaite, odnosząc się w Warszawie do sprawy pisowni polskich nazwisk na Litwie, powiedziała, że jest otwarta, jednak - jak dodała - w litewskim parlamencie nie ma politycznej zgody, by podjąć decyzję w tej sprawie.
Grybauskaite o sprawę pisowni polskich nazwisk na Litwie oraz o sytuację w polskim szkolnictwie na Litwie pytana była podczas szczytu przywódców Europy Środkowej w Warszawie. - Jestem otwarta na wszystko, ale decyzja jest w parlamencie litewskim. I jeszcze nie było politycznego kworum, by te decyzje były podjęte - zaznaczyła Grybauskaite.

Po polsku? "Bardzo mała szansa"

Czy jest szansa, że sprawa pisowni polskich nazwisk zostanie rozwiązana? - Szansy jeszcze prędko nie będzie, dlatego że w  naszym litewskim parlamencie nie ma politycznego kworum, by te rzeczy przyjąć - stwierdziła prezydent. Dopytywana, czy jest to możliwe jeszcze przed wyborami na  Litwie, odparła: "Bardzo mała szansa".

Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł w maju, że Litwa może odmówić zmiany pisowni nazwiska na polską, chyba że powoduje to "poważne niedogodności" dla zainteresowanych. Zdaniem Trybunału, obowiązujące na  Litwie zasady pisowni nazwisk jedynie przy użyciu litewskiej transkrypcji nie łamią unijnych zasad.

Nie często widzi tylu prezydentów

Grybauskaite pytana była także o efekty odbywającego się piątkowego szczytu przywódców Europy Środkowej w Warszawie. Szczyt z udziałem 20 prezydentów Polski m.in.: Niemiec, Włoch, Czech, Ukrainy, Chorwacji, Austrii i Litwy odbywa się w Zamku Królewskim w Sali Wielkiej Ansamblowej. - Ja przyjechałam pierwszy raz na taki szczyt, mam szansę widzieć tak dużo prezydentów i (przywódców) bałkańskich - powiedziała. Jak dodała, "dla bałtyckiego prezydenta to nie tak często bywa".

zew, PAP