Berlusconi uznał porażkę w wyborach

Berlusconi uznał porażkę w wyborach

Dodano:   /  Zmieniono: 
Silvio Berlusconi (fot. Wikipedia) 
Premier Włoch Silvio Berlusconi uznał porażkę centroprawicy w zakończonej w poniedziałek drugiej turze wyborów samorządowych w części kraju. Najbardziej spektakularną klęskę koalicja poniosła w Mediolanie i Neapolu.
- Przegraliśmy i to jest ewidentne, czasem się wygrywa, czasem się przegrywa; ważne, by nie upadać na duchu - powiedział podczas wizyty w Bukareszcie szef włoskiego rządu, komentując wynik wyborów. "Tym razem nie wygraliśmy, ale idziemy naprzód - dodał. - Żaden rezultat mnie nie zaskoczył, bo widzieliśmy, co się dzieje - podkreślił premier.

Odnosząc się do wygranej kandydata centrolewicowej Partii Demokratycznej Giuliano Pisapii w wyborach burmistrza Mediolanu, Berlusconi oświadczył: - Teraz mediolańczycy muszą modlić się do dobrego Boga, żeby nie wydarzyło się nic negatywnego". Jeszcze w  czasie kampanii wyborczej premier mówił, że pod rządami lewicy Mediolan zamieni się w "obozowisko Cyganów" i miasto pełne meczetów.

Premier wykluczył możliwość podania się do dymisji, o co apelują liderzy wszystkich partii opozycyjnych. Przypominają, że on sam traktował te wybory jako test dla swej koalicji.

Giuliano Pisapia, który został nowym burmistrzem Mediolanu, otrzymał około 55 procent głosów. Wygrał z dotychczasową burmistrz Letizią Moratti z partii szefa rządu Lud Wolności. Centroprawica utraciła władzę w stolicy Lombardii po 18 latach nieprzerwanych rządów.

Wielką niespodzianką jest wynik głosowania w Neapolu, gdzie kandydat opozycyjnego ugrupowania Włochy Wartości, były prokurator, dotychczas eurodeputowany Luigi De Magistris zdobył około 65 procent głosów. Pokonał Gianniego Lettieri z centroprawicy, który w pierwszej turze otrzymał nawet więcej głosów niż on.

Centrolewica wygrała z koalicją także w mniejszych miastach, zarówno na południu, jak i na północy, między innymi w Cagliari i w Trieście. Wydawany przez rodzinę premiera dziennik "Il Giornale" ogłosił na swej stronie internetowej: "Katastrofa w Neapolu, Mediolan stracony". "Centroprawica nie dokonała cudu" - przyznała gazeta.

Radio Padania, prezentujące poglądy ugrupowania sojusznika Berlusconiego, czyli prawicowej Ligi Północnej, na wieść o zwycięskim dla centrolewicy wyniku wyborów wyemitowało "Międzynarodówkę" i hymn ZSRR.

pap, ps