Pięciu żołnierzy amerykańskich zginęło w Bagdadzie w ataku rakietowym - poinformowały irackie siły bezpieczeństwa. Co najmniej trzy pociski rakietowe trafiły w bazę wojskową we wschodniej części irackiej stolicy.
Wcześniej o śmierci amerykańskich żołnierzy w środkowym Iraku poinformowało w komunikacie dowództwo sił USA, nie precyzując, gdzie dokładnie wojskowi zginęli, ani w jakich okolicznościach doszło do tragedii.
Według obliczeń niezależnego portalu internetowego icasualties.org. liczba zabitych amerykańskich żołnierzy od początku międzynarodowej operacji w Iraku w marcu 2003 roku wzrosła tym samym do 4459.
PAP, arb