Prezydent Obama chwalił Goolsbee'ego m.in. za wyprowadzenie USA z najgorszego kryzysu gospodarczego od czasów Wielkiej Depresji z przełomu lat 20-tych i 30-tych XX wieku. - Wciąż czeka nas wiele pracy, ale jego wiedza i rady pomogły nam skierować się ku gospodarce rozwijającej się i tworzącej miliony miejsc pracy - podkreślił. Prezydent zaliczył swojego doradcę do grona "najwybitniejszych amerykańskich myślicieli". Nazwał go też "jednym ze swoich najbardziej zaufanych doradców".
- Codzienna praca dla narodu amerykańskiego była rzadko spotykanym przywilejem, zwłaszcza w tym historycznym czasie - oświadczył z kolei Goolsbee. Przed objęciem stanowiska szefa trzyosobowego zespołu doradców prezydenta, Goolsbee przez 14 lat uczył na uniwersytecie w Chicago.
PAP, arb