Co najmniej 14 osób zginęło w spowodowanych przez ulewne deszcze powodziach na południowym zachodzie Chin. Za zaginionych uznaje się 35 ludzi. Zniszczone są drogi, mosty i tysiące domów - poinformowały miejscowe władze.
W związku z zagrożeniem ewakuowanych zostało około 45 tys. mieszkańców regionu Wangmo w prowincji Guizhou, gdzie woda pojawiła się 6 czerwca. Na zalanych terenach wciąż uwięzionych jest 3 tys. ludzi. Woda całkowicie zniszczyła 300 domów, a 2,4 tys. jest podtopionych. Zalanych jest też 5,2 tys. hektarów ziem uprawnych.
Agencja Xinhua podała, powołując się na sztab antykryzysowy, że przez powódź w wielu miejscach w zamieszkanym przez 8 mln ludzi regionie Wangmo nie ma bieżącej wody i prądu. Występują również utrudnienia w dostępie do usług telekomunikacyjnych. Powódź zniszczyła drogi i mosty. Wezbrane wody zmyły ponad 500 samochodów.
Według władz prowincji Guizhou od 3 czerwca spowodowane przez ulewne deszcze powodzie dotknęły 11 miast i 270 tys. ludzi. W najbliższych dniach zapowiadane są kolejne opady.PAP, arb