Siedziba gubernatora afgańskiej prowincji Kandahar została ostrzelana pięcioma rakietami. Zginęły trzy osoby, a dziewięć jest rannych.
"Pięć rakiet uderzyło w siedzibę gubernatora w piątek o godzinie 11. wieczorem (czasu lokalnego)" - powiedział korespondentowi Reutersa świadek ataku, który przybył z Kandaharu do przygranicznego pakistańskiego miasta Chaman.
Kandahar był główną ostoją obalonego w ubiegłym roku reżymu talibów i siedzibą jego przywódcy mułły Mohammada Omara.
Władze natychmiast wprowadziły godzinę policyjną w mieście. Około 15 osób zostało zatrzymanych w celu przesłuchania; większość z nich to przybysze z zewnątrz.
Podobny atak - tym razem na kwaterę międzynarodowych sił pokojowych w Kabulu - miał miejsce w ubiegłą niedzielę. Eksplodowały wówczas dwie rakiety, nie powodując ofiar ani strat materialnych. W trakcie późniejszych poszukiwań w stolicy odkryto dalsze rakiety, także wycelowane w placówki sił pokojowych i zaopatrzone w zdalnie uruchamiane urządzenia odpalające.
em, pap
Kandahar był główną ostoją obalonego w ubiegłym roku reżymu talibów i siedzibą jego przywódcy mułły Mohammada Omara.
Władze natychmiast wprowadziły godzinę policyjną w mieście. Około 15 osób zostało zatrzymanych w celu przesłuchania; większość z nich to przybysze z zewnątrz.
Podobny atak - tym razem na kwaterę międzynarodowych sił pokojowych w Kabulu - miał miejsce w ubiegłą niedzielę. Eksplodowały wówczas dwie rakiety, nie powodując ofiar ani strat materialnych. W trakcie późniejszych poszukiwań w stolicy odkryto dalsze rakiety, także wycelowane w placówki sił pokojowych i zaopatrzone w zdalnie uruchamiane urządzenia odpalające.
em, pap