Pierwsze oficjalne badanie zjawiska korupcji przeprowadziła pod koniec 2010 roku Fundacja "Opinia Publiczna" (FOM) na grupie 17,5 tys. osób w 70 rosyjskich regionach. Wynika z niego, że 40 proc. łapówek jest wręczanych w systemie publicznej opieki zdrowotnej. Następnym obszarem, w którym kwitnie korupcja, jest szkolnictwo wyższe (m.in. w zamian za obronę dyplomu, zaliczenie egzaminu). Łapówki są także wręczane za wydanie prawa jazdy czy zaświadczenia o kontroli technicznej samochodu.
Od 2005 roku 13 razy wzrosła liczba szacowanych łapówek wręczanych policji, a cztery razy - w zamian za miejsce w szkole podstawowej. Z kolei siedem razy rzadziej wręczane są łapówki za uniknięcie służby wojskowej, co - zdaniem Fomiczewa - najwyraźniej jest rezultatem skrócenia służby wojskowej z dwóch lat do roku. Według innego sondażu z połowy maja, 52 proc. badanych ocenia, że korupcja aparatu państwa jest powszechniejsza niż w latach 90., a dla pozostałych 36 proc. - jest na tym samym poziomie.
zew, PAP