Egipcjanie chcą się uczyć demokracji od Polaków

Egipcjanie chcą się uczyć demokracji od Polaków

Dodano:   /  Zmieniono: 
Radosław Sikorski (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski podpisał w Kairze umowę o współpracy w dziedzinie turystyki między Polską a Egiptem. Przekonywał, że w Egipcie jest bezpiecznie, i zachęcał do wyjazdów wakacyjnych do tego kraju. Sikorski spotkał się z premierem Egiptu Esamem Szarafem oraz szefem egipskiej dyplomacji Nabilem el-Arabim.
- Dzisiaj mogę potwierdzić, że kurorty Egiptu są bezpieczne dla turystów, więc jeśli ktoś rozważał wakacje w Egipcie, to jest to najskuteczniejszy sposób pomocy gospodarce egipskiej, a co za tym idzie pomocy w przejściu do demokracji - podkreślił szef resortu spraw zagranicznych. Sikorski zwrócił uwagę, że Polacy są piątą co do wielkości grupą turystów, która tradycyjnie przyjeżdża do tego kraju. W 2010 roku Egipt odwiedziło 600 tys. naszych rodaków.

Umowa podpisana przez Polskę z Egiptem ma stworzyć warunki do rozwoju współpracy między polskimi a egipskimi organizacjami oraz przedsiębiorcami działającymi w branży turystycznej. Ma sprzyjać m.in. wzrostowi liczby wyjazdów turystycznych, wymianie informacji i doświadczeń, współpracy w ramach międzynarodowych organizacji turystycznych.

Nawiązując do zmian ustrojowych w Egipcie Sikorski powiedział, że Egipcjanie uważają polską transformację za "model sukcesu". Zapewnił, że Polska będzie pomagać Egiptowi w staraniach na rzecz budowy państwa demokratycznego. Według Sikorskiego ważne jest, by Egipt odniósł sukces, gdyż zmiany w tym kraju będą rzutowały na cały region. - Trzymamy za was kciuki - mówił.

Politycy egipscy w rozmowie z polskim szefem dyplomacji pytali m.in. o to, jak funkcjonuje demokracja parlamentarna, jak przeprowadza się wybory u nas w kraju. Zainteresowani byli kwestią rozliczania reżimów: czy należy to robić, a jeśli tak, to w jaki sposób, czy może lepiej próbować procesu pojednania. Egipcjanie pytali również o kwoty w ramach Europejskiej Fundacji na rzecz Demokracji, które mogłyby wspomóc zachodzące u nich przemiany. Egipski minister spraw zagranicznych powiedział, że Egipt chciałby skorzystać z doświadczeń polskiej udanej transformacji ustrojowej. Zaznaczył, że Egipcjanie chcieliby uczyć się od Polski, jak przezwyciężać problemy związane z budową nowego państwa.

W Egipcie od lutego rządzi Najwyższa Rada Wojskowa, która kieruje krajem po ustąpieniu, pod naciskiem masowych demonstracji, prezydenta Hosniego Mubaraka.

PAP, arb