"Polska wie, dokąd zmierza"
Szef MSZ przedstawił następnie priorytety polskiej prezydencji. "Polska wie, dokąd zmierza i ma pomysły, jak tchnąć nowego ducha w wiele unijnych inicjatyw" - przekonywał francuskich deputowanych Sikorski. Wymienił trzy główne bloki tematyczne, wokół których ma być skupiona polska prezydencja: integracja europejska jako źródło wzrostu; Unia korzystająca na otwartości wobec swoich sąsiadów; bezpieczeństwo Europy, również w aspekcie energetycznym.
"Chcemy wprowadzić do Unii Chorwację, pogłębiać Partnerstwo Wschodnie, a także budować nowe relacje z południowymi sąsiadami Unii Europejskiej" - wyliczał szef polskiej dyplomacji. Wyjaśnił, że w dziedzinie bezpieczeństwa UE za kluczowe działania Polska uważa "wzmocnienie Wspólnej Polityki Bezpieczeństwa i Obrony czy przyspieszenie prac nad nową strategią energetyczną". "Szczególnie ważne dla bezpieczeństwa energetycznego Polski i Europy są badania nad wydobyciem gazu łupkowego" - podkreślił Sikorski.
"Polacy sympatyzują ze zniewolonymi"
Z tekstu wystąpienia wynika, że Sikorski wskazał, iż kształtując swoją politykę zagraniczną Polacy "sympatyzują z ludźmi upominającymi się o wolność, pod każdą szerokością geograficzną". W tym kontekście podkreślił, że Polska zaproponowała niedawno utworzenie Europejskiej Fundacji na rzecz Demokracji, aby "wspomóc procesy demokratyczne w całym sąsiedztwie Europy", zarówno u wschodnich sąsiadów Polski, jak i w Afryce Północnej.Na końcu wystąpienia Sikorski poświęcił więcej miejsca stosunkom polsko-francuskim. "Polska postrzega Francję jako najważniejsze, obok Niemiec, państwo współkształtujące przyszłość Unii" - oświadczył. Zauważył, że Francja jest jednym z największych inwestorów w Polsce i wyraził nadzieję, że kolejne "firmy znad Loary także ulokują u nas swoje inwestycje".
zew, PAP