- Próbowałem rozmawiać na ten temat z MSZ, także zorganizować spotkanie w administracji prezydenta (Alaksandra Łukaszenki). Na notę, którą wysłaliśmy dwa miesiące temu, nie otrzymaliśmy odpowiedzi, nie ma także odpowiedzi z administracji prezydenta w sprawie prośby o spotkanie - wyjaśnił polski ambasador.
I sekretarz ambasady Paweł Marczuk powiedział, że na przeprowadzkę ambasady potrzebnych jest sześć miesięcy. Termin wynajmu zajmowanego przez placówkę budynku przy ul. Rumiancewa mija pod koniec roku. Gazeta "Nasza Niwa" przypomina w tym kontekście, że Polska od 1 lipca obejmuje przewodnictwo w Unii Europejskiej. "Dla placówki dyplomatycznej tego kraju na Białorusi początek przewodnictwa zbiegł się z problemami bytowymi" - zauważa gazeta.
zew, PAP