Gruziński kontrwywiad zatrzymał pięcioro znanych fotografów i fotoreporterów, w tym osobistego fotografa prezydenta Micheila Saakaszwilego. Według wstępnych informacji aresztowanym ma być postawiony zarzut szpiegostwa. Prezydencki fotograf Irakli Gedenidze został zatrzymany wraz z żoną Natią, która również zajmuje się fotografią. Gruzińskie MSW poinformowało, że zatrzymane osoby stoją w obliczu "bardzo poważnych oskarżeń".
"Zatrzymani są oskarżeni o przekazywanie informacji, uzyskanych przy wykonywaniu swej pracy, organizacji działającej pod przykryciem dla służb wywiadu obcego kraju przeciwko interesom Gruzji" - głosi komunikat gruzińskiego resortu spraw wewnętrznych.
Wśród aresztowanych jest fotoreporter europejskiej agencji EPA Zurab Kurcikidze, pracujący dla amerykańskiej agencji Associated Press Szach Ajwazow oraz związany z gruzińskim MSZ Giorgi Abdaładze. Według niepotwierdzonych informacji wszyscy aresztowani będą oskarżeni na podstawie art. 314 gruzińskiego kodeksu karnego o szpiegostwo.
Żona Abdaładzego Neiko poinformowała, że dowiedziała się od jednego z oficerów kontrwywiadu, że mąż jest zamieszany w aferę szpiegowską. - Przyszli o godzinie 2 w nocy, przeszukali dom, zabrali aparaty fotograficzne, komputery i telefony komórkowe - relacjonowała kobieta. Gruzińskie służby bezpieczeństwa aresztowały w ostatnich trzech latach kilkadziesiąt osób pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Rosji.
PAP, arb