Dziewięć osób - sześciu rebeliantów, żołnierz i dwóch cywilów - zginęło, a sześciu cywilów zostało rannych w starciach w Dagestanie i Kabardo-Bałkarii, niespokojnych republikach na rosyjskim Północnym Kaukazie - podały lokalne władze. Czterej rebelianci zostali zabici w operacjach rosyjskich sił w Kabardo-Bałkarii - poinformowało miejscowe MSW.
W dagestańskim mieście Kizlar w starciach pomiędzy rebeliantami i siłami bezpieczeństwo zginęło dwóch islamistów, rosyjski żołnierz i dwóch cywilów. Rannych zostało też sześciu cywilów.
Obecnie Dagestan to jedna z najbardziej niespokojnych republik Federacji Rosyjskiej. Leży na południu kraju u stóp Kaukazu, gdzie wzrasta aktywność islamskich ugrupowań zbrojnych. Niemal codziennie dochodzi tam do strzelanin i zamachów bombowych, o które obwinia się gangi i radykałów islamskich.
PAP, arb