W eksplozji w Abadanie zginęło 15 osób

W eksplozji w Abadanie zginęło 15 osób

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. Wikipedia 
Władze Turkmenistanu poinformowały w niedzielę, że w wyniku serii eksplozji, do których doszło pod koniec tygodnia w Abadanie niedaleko stolicy kraju Aszchabadu, zginęło 13 cywilów i dwóch żołnierzy.
Eksplozje rozpoczęły się w czwartek wieczorem i trwały aż do  wczesnego ranka w piątek. Pierwsze wybuchy, spowodowane przegrzaniem magazynu sztucznych ogni, doprowadziły z kolei do eksplozji w magazynie wojskowym, w którym przechowywano starą amunicję -  poinformowały w oświadczeniu służby prasowe rządu.

Jak jednak zauważa agencja Associated Press na amatorskim nagraniu zamieszczonym w niedzielę w internecie pokazana jest eksplozja prawdopodobnie silnych ładunków wybuchowych. Na nagraniu widać chmurę czarnego dymu powstałą po wybuchu, któremu towarzyszył głośny huk. Widać też samochody i ludzi uciekających z miejsca zdarzenia.

Nagranie to zostało nadane przez rosyjską telewizję i zamieszczone na niezależnej stronie internetowej krytycznej wobec władz Turkmenistanu. Według rosyjskich mediów w eksplozji zabitych i rannych zostało dziesiątki ludzi. MSZ Turkmenistanu stwierdziło w wydanym w niedzielę oświadczeniu, że informacje rosyjskich mediów są mylące i niedokładne.

Tymczasem jedna z grup obrońców praw człowieka z Turkmenistanu podała, że w eksplozji zginęło nawet 200 osób, z czego połowa to wojskowi. Prowadzona przez turkmeńskich dysydentów "Kronika Turkmenistanu", której siedziba znajduje się w Wiedniu, podała, powołując się na okolicznych mieszkańców, że władze zatrzymują ludzi, którzy próbują robić zdjęcia na pogorzelisku.

Wybuchy w składach amunicji nie należą do rzadkości w byłych republikach radzieckich w Azji Środkowej. W lipcu 2008 roku w  Uzbekistanie doszło do pożaru w pochodzącej z czasów sowieckich bazie wojskowej, który doprowadził do  trwającej wiele godzin serii eksplozji.

pap, ps