Jeżeli ustawa zostanie uchwalona przez Kongres, umożliwi małżeństwom gejów i lesbijek otrzymywanie federalnych świadczeń dostępnych na razie tylko dla małżeństw heteroseksualnych. Nie oczekuje się jednak, by Kongres przegłosował ustawę jeszcze w tym roku. Decyzję Baracka Obamy o poparciu inicjatywy senator Feinstein komentuje się jako kolejny sygnał ewolucji postawy prezydenta w sprawie małżeństw homoseksualnych.
W czasie swej kampanii wyborczej w 2008 r. Obama występował przeciwko ich legalizacji powołując się na względy religijne. Bronił też zakazu tych małżeństw jako prezydent. Ostatnio jednak zmienił stanowisko - już w lutym poinstruował szefa Departamentu Sprawiedliwości, Erica Holdera, żeby przestał egzekwować postanowienia ustawy o obronie małżeństwa z 1996 r. jako sprzecznej z konstytucją.
PAP, arb