Austria nie przeprosi Litwy za oficera KGB

Austria nie przeprosi Litwy za oficera KGB

Dodano:   /  Zmieniono: 
Werner Faymann (fot. Manfred Werner) 
Kanclerz Austrii Werner Faymann oświadczył, że nie przeprosi Litwy za zignorowanie wystawionego przez nią Europejskiego Nakazu Aresztowania byłego oficera KGB Michaiła Gołowatowa, odpowiedzialnego za masakrę w Wilnie w 1991 roku.
- O wypuszczeniu zatrzymanego już Gołowatowa rozstrzygnął w Austrii w niezależny sposób niezależny organ władzy - stwierdził Faymann. Według niego, austriacka minister sprawiedliwości Beatrix Karl uzgodniła z Litwą powołanie wspólnej grupy roboczej dla przeanalizowania tej sprawy. - Nie mamy niczego do ukrycia. Jeśli zobaczy się, w jaki sposób zapadła decyzja, napotka się u partnera na zrozumienie - powiedział socjaldemokratyczny kanclerz. Jak dodał, przyjmuje do wiadomości, że na Litwie "istnieją emocje w związku z tym historycznie ciążącym tematem".

Gołowatow został zatrzymany w Austrii w czwartek, ale w niecałe 24 godziny później zwolniono go i wyjechał do Moskwy. Jak twierdzi austriackie ministerstwo sprawiedliwości, wystawiony przez Wilno nakaz aresztowania był niejasny.

- Zarzuty w nim postawione nie były wystarczające do aresztowania - powiedział rzecznik austriackiego ministerstwa Peter Puller. Dodał, że austriaccy prokuratorzy chcieli od Litwinów więcej szczegółów, ale nic z Wilna do nich nie dotarło. Litwini odrzucają ten argument, twierdząc, że Austria otrzymała "wszelkie informacje w ciągu kilku godzin". Litwa jest oburzona takim postępowaniem Austrii. Nie wyklucza, że Austria uległa presji Rosji.

Gołowatow kierował sowieckim oddziałem Alfa, który 13 stycznia 1991 roku przeprowadził szturm na wieżę telewizyjną w Wilnie. Od kul i pod gąsienicami czołgów zginęło wtedy 14 osób, a kilkaset zostało rannych.

zew, PAP