- Kontaktujemy się ze służbami wywiadowczymi innych krajów - oświadczył norweski premier po spotkaniu z osobami, które przeżyły strzelaninę na wyspie Utoya. - Dochodzenie trwa - podkreślił Stoltenberg, dodając, że trzeba zbadać, czy "były jakieś międzynarodowe powiązania".
Tymczasem król Norwegii Harald i królowa Sonja przybyli do hotelu w pobliżu Oslo, gdzie zakwaterowano ocalałych z tragicznej strzelaniny na wyspie Utoya oraz rodziny ofiar. W czasie spotkania z nimi obecny był także następca tronu, książę Haakon.
Jeden ze sprawców masakry w Norwegii jest wciąż na wolności?
Bomba w Oslo, egzekucja na wyspie. Norwegia w szoku
Premier Norwegii o zamachach: to koszmar. Policja: sprawca to chrześcijański fundamentalista
91 ofiar zamachów w Norwegii. Było kilku sprawców?
Sprawca masakry w Norwegii był rolnikiem i grał w World of WarcraftWstrząsające relacje świadków strzelaniny w Norwegii. "Udawaliśmy martwych, by przeżyć"
MSZ: wśród ofiar tragedii w Norwegii nie ma Polaków
UE o zamachach w Norwegii: tyle zła, to przerażające
Na wyspie Utoya, ok. 30 km na północny zachód od Oslo 22 lipca zostały zastrzelone 84 osoby. Bilans ofiar może wzrosnąć, gdyż policja nadal szuka ciał. Dwie godziny przed strzelaniną siedem osób poniosło śmierć w wybuchu bomby w centrum Oslo. Głównym podejrzanym jest 32-letni Norweg, określany jako chrześcijański fundamentalista.
PAP, arb