Pod samochodem, zaparkowanym przed domem chadeckiego polityka holenderskiego, eksplodował w sobotę granat. Ofiar w ludziach nie było.
Zaledwie 5 dni wcześniej w Holandii zastrzelony został prawicowy populista Pim Fortuyn. Morderstwo to wstrząsnęło społeczeństwem holenderskim.
Sobotni incydent wydarzył się w mieście Brunssum, położonym przy granicy z Niemcami. Polityk, przed którego domem nastąpił wybuch, wyraził obawę, że mógł to być zamach na tle politycznym i zażądał ochrony policyjnej.
IrP, pap
Sobotni incydent wydarzył się w mieście Brunssum, położonym przy granicy z Niemcami. Polityk, przed którego domem nastąpił wybuch, wyraził obawę, że mógł to być zamach na tle politycznym i zażądał ochrony policyjnej.
IrP, pap