Eksport ropy jest jednym z głównych źródeł zagranicznych walut, jakimi dysponują syryjskie władze, zwłaszcza teraz, kiedy antyrządowe demonstracje doprowadziły do zmniejszenia przychodów z turystyki. W roku 2010 turystyka stanowiła 12 proc. syryjskiego PKB. Syria produkuje około 350 tys. baryłek ropy dziennie.
Tymczasem również w piątek świadkowie z Deir al-Zor na wschodzie kraju poinformowali, że w nocy z czwartku na piątek w mieście doszło do starć między agentami wywiadu wojskowego a mieszkańcami, po tym jak wcześniej zabito tam 5 demonstrantów.
W Syrii od połowy marca odbywają się niemal codzienne demonstracje, których uczestnicy domagają się reform demokratycznych i ustąpienia prezydenta Baszara el-Asada. Obrońcy praw człowieka twierdzą, że w wyniku interwencji służb bezpieczeństwa zginęło do tej pory prawie 1,5 tys. ludzi.
zew, PAP