Białoruś: obrońcy opozycji nie stracili licencji

Białoruś: obrońcy opozycji nie stracili licencji

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Białoruskie ministerstwo sprawiedliwości zaprzeczyło doniesieniom obrońców praw człowieka o pozbawieniu licencji adwokatek, które broniły opozycjonistów sądzonych w związku z protestami po wyborach prezydenckich - podała w czwartek państwowa agencja BiełTA.
Resort zarzucił Białoruskiemu Komitetowi Helsińskiemu (BKH), który wystąpił w obronie Hanny Bachcinej i Darii Lipkinej, "szerzenie zniesławiającej informacji". Gdy obie prawniczki nie przeszły zarządzonej przez ministerstwo nadzwyczajnej weryfikacji adwokatów, BKH zwrócił się w ich obronie do specjalnego sprawozdawcy ONZ ds. niezależności sędziów Gabrieli Knaul.

- Wymienione osoby mają odpowiednie licencje, prowadzą działalność adwokacką i kwestia odebrania im specjalnych zezwoleń (na działalność) nie znajduje się na porządku dziennym - oznajmiło ministerstwo. Zdaniem resortu, zawarta w apelu BHK informacja o pozbawieniu adwokatek licencji "ma bezpodstawny charakter". Ministerstwo zażądało też wyjaśnień w tej sprawie od komitetu.

Prawniczki broniły oskarżonych w serii procesów dotyczących wydarzeń 19 grudnia, kiedy w Mińsku opozycja protestowała przeciw oficjalnym wynikom wyborów prezydenckich, dającym niemal 80 proc. głosów ubiegającemu się o czwartą kadencję Alaksandrowi Łukaszence. Bachcina broniła Iryny Chalip, opozycyjnej dziennikarki i zarazem żony byłego kandydata opozycji w wyborach Andreja Sannikaua. Lipkina była adwokatką jednego z najmłodszych oskarżonych, Mikity Lichawida.

Nadzwyczajna weryfikacja adwokatów, zarządzona przez ministerstwo sprawiedliwości, rozpoczęła się na Białorusi w czerwcu i potrwa do  połowy września. Jeszcze przed nią, w lutym, pozbawiono licencji czworo członków mińskiego kolegium adwokackiego, którzy byli obrońcami w  powyborczych procesach. W marcu licencję stracił Pawał Sapiołka, adwokat Sannikaua, wcześniej również broniący opozycjonistów.

zew, PAP