W czwartek poinformowano także o śmierci 27. ofiary wybuchu w kopalni w Suchodilsku, w obwodzie ługańskim, do którego doszło w ubiegły piątek. Tego samego dnia, 29 lipca, w Makiejewce, w obwodzie donieckim, zginęło 11 osób, a cztery zostały ranne. Na górników spadła tam wieża szybu, w którym porusza się winda górnicza. Ponad 500 górników udało się ewakuować. Wypadek w Suchodilsku był najbardziej krwawą katastrofą górniczą w kraju od 2007 roku. Kopalnia należy do najbogatszego człowieka na Ukrainie, Rinata Achmetowa.
Do największej tragedii w ukraińskim górnictwie doszło na przełomie listopada i grudnia 2007 roku. Seria trzech wybuchów metanu w donieckiej kopalni im. Zasiadki spowodowała wówczas śmierć 106 górników; kilkudziesięciu zostało rannych.
zew, PAP