Plan batalii, której celem miała być eliminacja al-Kaidy i Osamy bin Ladena, został przekazany prezydentowi USA na dwa dni przed wrześniowymi zamachami -...
... - twierdzi amerykańska sieć informacyjna NBC.
NBC powołuje się na informacje z rządowych kół amerykańskich i zagranicznych. Według tych źródeł szczegółowy plan walki z terroryzmem, zatytułowany "Prezydencka dyrektywa w sprawie bezpieczeństwa narodowego", trafił na biurko prezydenta George'a W. Busha, ale ten nie miał czasu, by się z nim zapoznać, ani też, by go podpisać.
NBC podała w czwartek wieczorem, że plan zakładał podjęcie "totalnej wojny na wielu frontach", w tym - rozpoczęcie kampanii antyterrorystycznej, obejmującej kilkadziesiąt państw. Przewidywano też zablokowanie kont al-Kaidy w światowych bankach i naciski wojskowe, mające zmusić talibański rząd Afganistanu do wydania Osamy bin Ladena Stanom Zjednoczonym.
Krążące w ostatnich dniach w Waszyngtonie informacje, że administracja wiedziała o możliwości zamachów terrorystycznych jeszcze przed tragedią z 11 września, zbulwersowały amerykańską opinię publiczną. Przedstawiciele amerykańskiego Kongresu - zarówno Demokraci, jak i Republikanie - zażądali w czwartek od Białego Domu wyjaśnienia, co rząd i jego agendy wiedziały o ostrzeżeniach przed zamachami.
W środę Biały Dom ujawnił, że Centralna Agencja Wywiadowcza (CIA) na kilka miesięcy przed 11 września ostrzegała administrację George'a W. Busha przed możliwymi porwaniami amerykańskich samolotów pasażerskich przez ludzi Osamy bin Ladena.
les, pap
NBC powołuje się na informacje z rządowych kół amerykańskich i zagranicznych. Według tych źródeł szczegółowy plan walki z terroryzmem, zatytułowany "Prezydencka dyrektywa w sprawie bezpieczeństwa narodowego", trafił na biurko prezydenta George'a W. Busha, ale ten nie miał czasu, by się z nim zapoznać, ani też, by go podpisać.
NBC podała w czwartek wieczorem, że plan zakładał podjęcie "totalnej wojny na wielu frontach", w tym - rozpoczęcie kampanii antyterrorystycznej, obejmującej kilkadziesiąt państw. Przewidywano też zablokowanie kont al-Kaidy w światowych bankach i naciski wojskowe, mające zmusić talibański rząd Afganistanu do wydania Osamy bin Ladena Stanom Zjednoczonym.
Krążące w ostatnich dniach w Waszyngtonie informacje, że administracja wiedziała o możliwości zamachów terrorystycznych jeszcze przed tragedią z 11 września, zbulwersowały amerykańską opinię publiczną. Przedstawiciele amerykańskiego Kongresu - zarówno Demokraci, jak i Republikanie - zażądali w czwartek od Białego Domu wyjaśnienia, co rząd i jego agendy wiedziały o ostrzeżeniach przed zamachami.
W środę Biały Dom ujawnił, że Centralna Agencja Wywiadowcza (CIA) na kilka miesięcy przed 11 września ostrzegała administrację George'a W. Busha przed możliwymi porwaniami amerykańskich samolotów pasażerskich przez ludzi Osamy bin Ladena.
les, pap