Prezydent USA Barack Obama poprosił sekretarza Departamentu Skarbu Timothy Geithnera, by pozostał na stanowisku - podał Biały Dom. Geithner zgodził się, mimo że w czerwcu pojawiły się pogłoski, iż w sierpniu zamierza zrezygnować z powodów osobistych.
- Prezydent poprosił Geithnera, by pozostał w Departamencie Skarbu i z zadowoleniem przyjął jego decyzję - powiedział rzecznik Białego Domu, Jay Carney.
Wcześniej Departament Skarbu wydał oświadczenie, w którym podano, że Geithner poinformował Obamę, iż pozostanie na swoim stanowisku. Jest on jedynym członkiem administracji Obamy z zespołu odpowiadającego za gospodarkę, pozostającym na swoim stanowisku od początku kadencji prezydenta.
Pod koniec czerwca źródła zbliżone do Geithnera informowały, że rozważa on ustąpienie po podniesieniu przez Kongres limitu zadłużenie Stanów Zjednoczonych, ponieważ jest zmęczony dojazdami z Waszyngtonu do Nowego Jorku, gdzie jego syn kończy szkołę średnią - pisze agencja Associated Press.pap, ps