Społeczność międzynarodowa nie uznaje Jerozolimy za stolicę Izraela, ponieważ we wschodniej części miasta - zajętej przez wojska izraelskie w czasie wojny sześciodniowej z państwami arabskimi w 1967 roku - Palestyńczycy chcą ustanowić stolicę własnego państwa.
Władze Autonomii Palestyńskiej zapowiadają złożenie wniosku do ONZ o uznanie Palestyny za członka tej organizacji. Sprzeciwia się temu Izrael mówiąc, że jedyną drogą do niepodległej Palestyny są negocjacje prowadzące do zawarcia w tej sprawie porozumienia z państwem żydowskim, a nie kroki "jednostronne". Jednak próba wznowienia takich negocjacji w ubiegłym roku rozbiła się o kwestię osadnictwa żydowskiego na spornych obszarach. Palestyńczycy wycofali się z rokowań, kiedy Izrael nie chciał się zgodzić na przedłużenie moratorium na budowę nowych osiedli żydowskich poza "zieloną linią". Palestyńczycy mówią, że to właśnie Izrael podejmuje jednostronne działania, których celem jest zablokowanie możliwości powstania Palestyny, a środkiem do niego - budowa żydowskich osiedli.
PAP, arb