Prócz Klausa zaniepokojenie aresztowaniem Tymoszenko wyraziły we rządy państw Grupy Wyszehradzkiej. "Państwa Grupy Wyszehradzkiej wyrażają zaniepokojenie niedawną sytuacją na Ukrainie spowodowaną decyzją sądu dzielnicy (Kijowa) Peczersk i aresztowaniem Julii Tymoszenko" - napisano w liście otwartym rządów Polski, Węgier, Czech i Słowacji, opublikowanym przez czeskie MSZ. "Grupa Wyszehradzka uważa, że każdemu obywatelowi Ukrainy należy zagwarantować wyważony, przejrzysty i niezależny proces" - podkreślili autorzy listu. "Jako aktywni zwolennicy europejskich aspiracji Ukrainy mamy nadzieję, że władze ukraińskie będą wspierały te aspiracje gwarantując istnienie państwa prawa, wyważone procedury sądowe oraz poszanowanie wysokich standardów demokracji na Ukrainie" - czytamy w dalszej części oświadczenia.
Oskarżona o nadużycie władzy przy zawieraniu w 2009 roku kontraktów gazowych z Rosją Julia Tymoszenko została aresztowana w ubiegłym tygodniu na wniosek prokuratury, która argumentowała, że zachowanie oskarżonej nie pozwala na "przestrzeganie norm proceduralnych" w procesie sądowym.
PAP, arb