29 tys. osób straciło domy na skutek burz i powodzi, które nękały południowo-wschodnią prowincję Korei Północnej przez ostatnie trzy miesiące - poinformował Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża (MKCK).
Przewodniczący delegacji Czerwonego Krzyża w Korei Północnej Igor Dmitruk powiedział, że organizacja pracuje nad tym, aby zapewnić żywność, wodę i schronienie dla 7,5 tys. poszkodowanych rodzin w prowincji Hwanghae Południowe. Trzymiesięczne ulewy spowodowały ogromne zniszczenia - na niektórych obszarach zniszczona została nawet połowa domów. Dmitruk zapewnił, że MKCK postara się znaleźć odpowiednie schronienie dla bezdomnych przed rozpoczęciem surowej koreańskiej zimy.
W zeszłym roku z powodu ciężkiej zimy i powodzi kraj stanął w obliczu klęski głodu, a rząd Korei Płn. zwrócił się o pomoc zagraniczną, której udzieliły m.in. Chiny. W marcu ONZ opublikowała raport, z którego wynika, że pilnej pomocy może potrzebować 6 mln Północnych Koreańczyków. W latach 90. w Korei Płn. z głodu zmarły blisko dwa miliony ludzi.
zew, PAP