Zebrani w Stambule dyplomaci uznali również, że międzynarodowym wysiłkom na rzecz odbudowy pokadafijskiej Libii powinna przewodzić ONZ. Podkreślili też, że operacja NATO w Libii powinna trwać do pełnego wyegzekwowania rezolucji ONZ. Wcześniej turecki minister spraw zagranicznych Ahmet Davutoglu mówił, że ONZ powinna pilnie podjąć działania, mające na celu odblokowanie libijskich aktywów, zamrożonych w ramach sankcji.
Wysłannik powstańczej Narodowej Rady Libijskiej oświadczył na spotkaniu w Stambule, że tymczasowy rząd oczekuje od ONZ pomocy w odbudowaniu sił zbrojnych i policji, natomiast nie zwróci się o przysłanie obcych wojsk.
W skład grupy kontaktowej ds. Libii wchodzi ok. 30 krajów i wiele organizacji międzynarodowych, m.in. UE, ONZ i Liga Państw Arabskich.
zew, PAP