Hazare, który już raz zorganizował tego typu protest, nawiązuje w swoich działaniach do taktyki, którą stosował Gandhi - idei nieposłuszeństwa cywilnego - oporu wobec niesprawiedliwości bez stosowania przemocy (ahinsa). Postanowił zakończyć głodówkę w sobotę, gdy parlament Indii poparł propozycje zaostrzenia ustawy antykorupcyjnej. Działacz domaga się, aby rozpatrywany projekt ustawy antykorupcyjnej wyposażył instytucje kontroli władz w większe uprawnienia, m.in. w możliwość wszczęcia śledztwa przeciwko sędziom i premierowi.
Władze na początku nie zdając sobie sprawy z zasięgu poparcia dla walczącego z korupcją działacza, na krótko go aresztowały, chcąc nie dopuścić do strajku głodowego, co wywołało uliczne protesty. Rząd Indii zmaga się z oskarżeniami o korupcję dotyczącymi niejasnej sprzedaży licencji na telefonię komórkową i organizacji igrzysk Wspólnoty Narodów (Commonwealth) w ubiegłym roku, które kosztowały kraj 40 mld dolarów. Z kolei główna partia opozycyjna jest uwikłana w skandal korupcyjny dotyczący kontraktów na kopalnie w południowej części kraju.
zew, PAP