Zarejestrowana w Szwajcarii spółka RUE, należąca w połowie do Gazpromu i do dwóch ukraińskich biznesmenów, Dmytro Firtasza i Iwana Fursina, w latach 2006-2008 była wyłącznym pośrednikiem w dostawach gazu z Rosji na Ukrainę.
Zawarte na początku 2009 roku porozumienie między Rosją a Ukrainą usunęło ją z ukraińskiego rynku. Naftohaz przejął następnie 11 mld metrów sześciennych należącego do RUE gazu, który znajdował się w ukraińskich zbiornikach. W czerwcu 2010 roku Międzynarodowy Sąd Arbitrażowy w Sztokholmie nakazał Ukrainie zwrot RUE 11 mld metrów sześciennych gazu i dodatkowo zapłacenie grzywny w formie zwrotu 1,1 mld metrów sześciennych tego paliwa.
W związku z porozumieniem gazowym z początku 2009 r. sądzona jest także była premier Julia Tymoszenko. Prokuratura zarzuca jej, że podpisała umowy na kupno gazu od Rosji, przekraczając swe uprawnienia. Tymoszenko od miesiąca przebywa w areszcie, gdyż sąd uznał, że jej zachowanie utrudnia dochodzenie do prawdy w jej procesie. Była premier utrzymuje, że jej sprawa ma podłoże polityczne.
pap, ps