- W ponad połowie spośród 34 prowincji Afganistanu uprawa maku została całkowicie zlikwidowana, ale kampania antynarkotykowa musi teraz objąć najbardziej niespokojne części państwa - oświadczył afgański minister do spraw walki z narkotykami.
- W bieżącym roku liczba prowincji całkowicie uwolnionych od upraw maku zwiększyła się z 12 do 18, liczba wiosek z 302 do 584 - powiedział minister Zarar Ahmad Mokbil Osmani na odbywającej się w Kabulu konferencji specjalistów do spraw walki z narkotykami z Afganistanu, Pakistanu, Tadżykistanu i Rosji. Z Afganistanu pochodzi około 77 proc. światowej produkcji opium.
Uprawa maku pozostaje bardzo rozpowszechniona na terenach, gdzie talibska rebelia daje o sobie najbardziej znać. Według zacytowanej przez Osmaniego analizy Biura Narkotyków i Przestępczości ONZ, na zdestabilizowane prowincje przypada 91 proc. pól makowych. Jak się szacuje, roczne wpływy talibów z produkcji i przemytu narkotyków wynoszą od 100 do 400 mln dolarów.
zew, PAP