Według Silversteina, Leibowitz działał z wyższych pobudek, powodowany obawami, że Izrael może zaatakować instalacje nuklearne w Iranie, co miałoby - jego zdaniem - fatalne konsekwencje dla Izraela i dla Ameryki. Uważał też, że Izrael nadmiernie próbuje wpływać na opinię publiczną i Kongres USA. Silverstein podzielał jego oceny i niepokoje.
Leibowitz odmówił "NYT" komentarzy na temat swojej sprawy.
Liczące około 200 stron stenogramy potwierdzają, że rozmowy w ambasadzie Izraela podsłuchiwano, aby wykryć, jak Izrael prowadzi działalność wywiadowczą w USA. FBI współpracuje w tym zakresie z CIA, przekazując agencji materiały z podsłuchów dowodzących szpiegostwa. Stenogramy zawierają m.in. rozmowy dyplomatów izraelskich z amerykańskimi sympatykami Izraela, w tym z członkami Kongresu.
zew, PAP