30 tysięcy ofiar wojny w Libii

Barakat powiedział, że pełnymi danymi będzie dysponować za kilka tygodni a ostateczna liczba zabitych i rannych może okazać się wyższa, niż się obecnie ocenia. Libia ma ponad 6 mln ludności. Co najmniej 4 tys. ludzi uznano za zaginionych: albo zostali zabici, albo są więźniami wojsk wiernych Muammarowi Kadafiemu. Siły Kadafiego nadal trzymają się m.in. w jego rodzinnym mieście Syrcie - powiedział Barakat. Dodał, że trwają prace ekshumacyjne i identyfikacja poległych w  walkach i pośpiesznie pochowanych oraz poszukiwania masowych grobów ludzi zabitych przez wycofujące się oddziały Kadafiego.

Z szacunkowej liczby 30 tys. zabitych około połowa to bojownicy Kadafiego - twierdzi Barakat. Według niego Brygada Chamisa, dowodzona przez syna Kadafiego elitarna jednostka, straciła około 9 tys. żołnierzy. Jednym z obszarów, które ucierpiały najbardziej jest portowe miasto Misrata, trzecie co do wielkości w Libii, o które powstańcy i zwolennicy Kadafiego toczyli walki przez dwa miesiące. W Misracie poległo co  najmniej 2 tys. rebeliantów i cywili, a tysiące zostały ranne, w tym 900 osób, które straciły kończyny - poinformował Barakat, powołując się na  dane otrzymane od władz tego miasta.

Doniesienia z zachodnich rejonów Libii, które do niedawna pozostawały pod kontrolą Kadafiego, w tym Trypolisu, nie są kompletne. Rebelianci wkroczyli do Trypolisu 21 sierpnia, ale opanowali miasto dopiero po  tygodniu zaciętych walk ulicznych. W bitwie o Trypolis zginęło co  najmniej 1700 powstańców i około stu cywilów.

zew, PAP