Tygodnik donosi także, że administracja Janukowycza zamierza uwolnić z aresztu Jurija Łucenkę, więzionego od grudnia byłego szefa MSW w rządzie Tymoszenko. Przyczyną ma być gwałtowne pogorszenie stanu jego zdrowia. Niedawno lekarze stwierdzili u Łucenki marskość wątroby, która może być efektem miesięcznej głodówki, prowadzonej przez byłego ministra na przełomie kwietnia i maja.
Łucenko, jeden z bohaterów pomarańczowej rewolucji 2004 roku, jest obecnie sądzony w związku z oskarżeniami o nadużycia podczas sprawowania urzędu. Będąc szefem MSW przyznał swemu kierowcy dodatek emerytalny wysokości 40 tys. hrywien (ok. 15 tys. złotych), za co grozi nawet osiem lat więzienia. Łucenko uważa, że działania sądu i prokuratury wobec niego mają podtekst polityczny i są wyrazem zwalczania opozycji przez ekipę prezydenta Janukowycza.
Takie same oskarżenia pod adresem Janukowycza wysuwa przetrzymywana od 5 sierpnia w areszcie Julia Tymoszenko. Przeciwko byłej premier toczy się dziś proces o nadużycia przy zawieraniu w 2009 roku kontraktów gazowych z Rosją, które obecne władze uważają za niekorzystne.
PAP