Nowa Miss Universe bardzo zręcznie poradziła sobie z ostatnim pytaniem, które brzmiało: "Co zmieniłabyś w swoim ciele, gdyby miała taką możliwość?". - Dzięki Bogu, jestem bardzo zadowolona z tego, jaką mnie stworzył Bóg, i nic bym nie zmieniła. Uważam się za kobietę obdarzoną wewnętrznym pięknem. Rodzina nauczyła mnie wielu cudownych zasad i zamierzam się nimi kierować przez resztę życia - odpowiedziała Miss,
Według szacunków ceremonię wyboru tegorocznej królowej piękności oglądało nawet miliard widzów, a prawa do transmisji sprzedano do 170 krajów na całym świecie. Kandydatka na Miss Universe musi spełnić kilka warunków, nim zacznie ubiegać się o tytuł najpiękniejszej: musi mieć co najmniej 18, lecz nie więcej niż 27 lat, być panną i nie mieć dzieci.
zew, PAP