"Nie ścigamy Żydów, którzy byli w NKWD"

"Nie ścigamy Żydów, którzy byli w NKWD"

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. Wikipedia) 
Prokuratura Generalna Litwy odrzuca oskarżenia, jakoby litewski wymiar sprawiedliwości ścigał Żydów, którzy współpracowali z NKWD. Kiedy zarzuty takie pojawiły się w izraelskich mediach, Yad Vashem wycofał zaproszenie dla litewskiego ministra na konferencję.
- Prokuratura Generalna odżegnuje się od takich informacji, rozpowszechnianych w przestrzeni publicznej i od tego, że Litwa dąży jakoby do ekstradycji Josefa Melameda, prezesa izraelskiego Stowarzyszenia Żydów z Litwy, byłego więźnia kowieńskiego getta -  powiedziała rzeczniczka Prokuratury Generalnej Ruta Dirsiene.

Informacja o ściganiu na Litwie Żydów, którzy współpracowali w czasie wojny z radziecką bezpieką i byli w radzieckiej partyzantce, ukazała się w czwartek w izraelskich mediach. W reakcji tę informację, izraelski instytut Yad Vashem wycofał zaproszenie dla ministra kultury Litwy Arunasa Gelunasa i litewskiego ambasadora Dariusa Degutisa na konferencję, poświęconą zagładzie Żydów na Litwie, która ma się odbyć w przyszłym tygodniu. Yad Vashem podjął tę decyzję, gdy Josef Melamed - jeden z tych, którzy przeżyli getto w Kownie - zagroził zbojkotowaniem konferencji.

Litewska Prokuratura Generalna tłumaczy, że na Litwie prowadzone jest jedynie dochodzenie w sprawie ogłoszonej na stronie internetowej izraelskiego Stowarzyszenia Żydów z Litwy (lithuanianjews.org.il) listy osób podejrzanych o współudział w mordowaniu Żydów w czasie wojny.

Według Prokuratury Generalnej, Litwa zwróciła się do odpowiednich instytucji w Izraelu "o pomoc prawną, z prośbą o przesłuchanie świadków, szefów Stowarzyszenia Żydów z Litwy i inne osoby, które posiadają informację na temat możliwego udziału obywateli Litwy w mordowaniu Żydów". Według litewskich urzędników, na izraelskiej liście bez uzasadnienia znalazły się nazwiska litewskich partyzantów walczących z radzieckim reżimem. Prokuratura, chcąc oczyść znieważone imię zmarłych, rozpoczęła dochodzenie.

Nie zważając na to, że Yad Vashem wycofał zaproszenie, minister Arunas Gelunas udaje się z wizytą do Izraela. W piątek strona internetowa resortu informuje, że Gelunas będzie tam w dniach 19-22 września. - Nie chcemy w tym miejscu politykować. Chcemy konstruktywnie rozmawiać o przyszłych projektach - powiedział Gelunas Planowane jest m.in. spotkanie Gelunasa z  przewodniczącym zarządu Yad Vashem, Awnerem Szalewem.

zew, PAP