Włochy: zabrali mafii, oddadzą policji

Włochy: zabrali mafii, oddadzą policji

Dodano:   /  Zmieniono: 
Włoscy karabinieri (fot. Wikipedia) 
Posterunek karabinierów zostanie ulokowany w willi, skonfiskowanej wcześniej jednemu z bossów najpotężniejszego klanu kamorry, Casalesi, na południu Włoch. W rejonie miasta Caserta, mateczniku tego gangu, decyzja ta ma, jak się podkreśla, szczególną wymowę.
Trzypiętrowa posiadłość w miejscowości San Cipriano d'Aversa koło Caserty, zajęta przez wymiar sprawiedliwości, należała niegdyś do  Ernesto Bardellino, brata osławionego szefa klanu Casalesi - Antonio, zamordowanego w mafijnych porachunkach w 1988 roku. Ernesto Bardellino, również uważany za bossa gangu, był w latach 80-tych ubiegłego wieku burmistrzem miasteczka, gdzie znajduje się jego willa.

W wyniku porozumienia, podpisanego przez władze regionu Kampania , gminę i komendę karabinierów rezydencja stanie się symbolem obecności sił porządkowych na terenach, opanowanych przez kamorrę. Na symboliczne znaczenie tej decyzji zwrócił uwagę burmistrz San Cipriano d'Aversa, Enrico Martinelli. - Posterunek będzie przyczółkiem praworządności i będzie miał ogromne znaczenie właśnie dlatego, że na jego lokalizację wybrano miejsce, które w przeszłości było symbolem bezprawia- przekonywał.

W ostatnich latach największym włoskim mafiom skonfiskowano majątek wartości kilkunastu miliardów euro - m.in. wiele nieruchomości. Na terenach gospodarstw rolnych, odebranych gangom, powstają obecnie spółdzielnie produkcyjne. Z kolei zajęte posiadłości bossów stają się gmachami użyteczności publicznej - np. w Rzymie znany klub jazzowy Casa del Jazz znajduje się na terenie luksusowej rezydencji, odebranej szefowi groźnego niegdyś miejscowego gangu Banda della Magliana.

PAP, arb