Raport zawiera krytyczne uwagi pod adresem byłego ministra w związku z jego niewłaściwym, osobistym osądem - autor dokumentu zaznacza jednocześnie, że z jego niekonwencjonalnych stosunków z przyjacielem, z którym od lat łączyły go zażyłe stosunki, nie odniósł osobistych korzyści majątkowych. W stosunkach Foxa z Werrittym O'Donnell nie dopatrzył się też naruszenia bezpieczeństwa państwa, ale zauważył, że ujawnienie przyjacielowi programu zagranicznych wizyt zagroziło osobistemu bezpieczeństwu ministra i bezpieczeństwu osób towarzyszących. W raporcie pojawia się również zarzut dotyczący tego, że Fox zignorował ostrzeżenia wysoko postawionych przedstawicieli jego własnego resortu. Dziesięciostronicowy dokument nie wymienia natomiast z nazwy firm, które finansowały Werritty'ego.
PAP, arbBrytyjski minister stracił pracę przez "niekonwencjonalne stosunki z przyjacielem"
Dodano: / Zmieniono:
Były minister obrony Liam Fox złamał zasady postępowania członków rządu w stosunkach ze swym przyjacielem Adamem Werrittym - głosi raport szefa gabinetu premiera, Gusa O'Donnella. Fox podał się do dymisji w następstwie skandalu z Werrittym. Mężczyzna podawał się za doradcę ministra, mimo że nim nie był, dzięki czemu miał nieograniczony dostęp do szefa resortu obrony i uczestniczył w jego oficjalnych spotkaniach. Tymczasem okazało się, że jego zagraniczne podróże finansowali zagraniczni biznesmeni.
"Fox nie sprostał standardom wymaganym od członków gabinetu, a jego zachowanie doprowadziło do niewłaściwego zatarcia różnic między obowiązkami służbowymi a stosunkami prywatnymi" - czytamy w raporcie. O'Donnell ocenił, że Werritty nie powinien był mieć dostępu do rozkładu zajęć ministra ani uczestniczyć w jego spotkaniach, zwłaszcza poufnych, stwarzając przez to wrażenie, iż jest członkiem oficjalnej delegacji lub że ma certyfikat bezpieczeństwa.