Oryginalnie antykapitaliści mieli w planach okupowanie londyńskiej giełdy, ale policja uniemożliwiła im to, otaczając plac przed katedrą św. Pawła, gdzie się spotkali w minioną sobotę 15 października. W pobliżu katedry przy placu Paternoster znajduje się giełda AIM (Alternative Invetment Market), na której notowane są małe i średnie spółki. Giełda jest oddziałem głównej giełdy londyńskiej London Stock Exchange.
Przed imponującą, anglikańską katedrą rozbito ok. 150 namiotów. Wymusiło to jej zamknięcie w piątek ze względów higieny i bezpieczeństwa. Za zagrożenie dla bezpieczeństwa uważane są m. in. kuchenki na butle gazowe, z których korzystają "oburzeni".
Władze katedry odwołały wszystkie nabożeństwa wyznaczone na niedzielę. Po raz ostatni słynna XVII-wieczna świątynia, największa w północnej Europie, miejsce państwowych uroczystości religijnych z udziałem królowej Elżbiety II, była zamknięta w czasie II wojny światowej. Para biorąca ślub w sobotę była zmuszona skorzystać z bocznego wejścia.
Dla turystów wejście do katedry jest płatne. W podziemiach mieści się restauracja i sklep z pamiątkami. Osobno płaci się też za wejście na kopułę, skąd rozciąga się zapierający dech w piersiach widok na Tamizę i Londyn. To jedna z głównych atrakcji turystycznych Londynu, a każdy dzień, w którym świątynia jest zamknięta, oznacza straty w wysokości ok. 16 tys. funtów.
pap, ps