18 osób aresztowała policja we wschodnich Chinach po akcjach w dwóch klinikach, które oferowały nielegalne transplantacje organów. Kontrole przeprowadzono w Jinan w prowincji Shandong.
Agencja pisze, że policja dostała sygnał w tym miesiącu, po czym przeprowadziła razem z miejskimi władzami resortu zdrowia kontrole w dwóch klinikach; wykryto, że pojazdy i ludzie regularnie kursują między klinikami położonymi niedaleko siebie.
W roku 2007 Chiny zakazały handlu organami. W dwa lata później uruchomiono narodowy program transplantologii, mający pozostawać pod całkowitą kontrolą Czerwonego Krzyża i ministerstwa zdrowia. Mimo zakazu proceder handlu organami do transplantacji nie zanikł.
"Doniesienia o nielegalnych transplantacjach wskazują, że w kraju istnieje wielkie podziemie czerpiące zyski z handlu organami do przeszczepów" - napisała agencja Xinhua.
Każdego roku niemal 1,5 mln Chińczyków czeka na przeszczep jakiegoś organu, lecz zaledwie 10 000 doczekuje transplantacji. Wiele organów, jak piszą media, jest w dalszym ciągu pobieranych od straconych więźniów.
zew, PAP